Niestety nie może, nie może...
Blisko dwa lata szukałem pewnych dokumentów o charakterze zatrudnieniowym. Szukałem, pisałem, czytałem - i nic! Aż tu nagle ostatnio dostaję e-mail od pewnej instytucji publicznej, że mogą mi przesłać wykaz dokumentów na podstawie których sporządzili opis historii tej instytucji. Jest, jest jakiś ślad, trop - cokolwiek! Szybko piszemy e-mail do AGAD-u gdzie mają być te dokumenty.
Dzisiaj przyszła odpowiedź z tego, jakże szanownego, miejsca. Wiadomość fachowa, na swój sposób miła., rzetelna i wyczerpująca. Wynikało z niej wprost, że owszem dokumenty o które pytałem są w ich zasobie, ale (zawsze musi być jakieś ale)...
po pierwsze primo - mają remont do mniej więcej końca listopada 2011 r. i nic nie udostępniają,
po drugie primo - zespół, w którym znajdują się poszukiwane przeze mnie dokumenty jest reinwentaryzowany i najwcześniej w 2015 r. będzie udostępniony.
Pięknie. Jest, ale jeszcze trzy lata najmniej sobie poczekam aby dowiedzieć się jakie informacje poszukiwane przeze mnie dokumenty zawierają. No chyba, że wynajmę sobie grupkę poszukiwawczą aby za mnie przejrzeli te dokumenty. Ehhhh.... Nie może być za pięknie!
Jednak dzisiejszego dnia pokazał się też pewien pozytyw - napisała do mnie p. Iwona Łaptaszyńska, prezes TGCP, w sprawie postu jaki zamieściłem na forum TGCP. Dotyczył on "Zarządzenia w sprawie zmiany nazw miejscowości w Kraju Warty" z 18.05.1943 r.
"Zarządzenie w sprawie zmiany nazw miejscowości Kraju Warty" z 18 V 1943 r.
Znalazłem owy dokument ponad pięć lat temu w Internecie kiedy zainteresowany byłem czymś zupełnie innym niż genealogia. Warto było jednak go wtedy ściągnąć, wydrukować i przechowywać - okazało się, że być może teraz się przyda. Muszę je tylko "zindeksować" - zarządzenie ma co prawda 27 stron, ale jakoś dam radę. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz