piątek, 25 listopada 2011

Piękna śmierć

Wielokrotnie słyszałem, że jeśli kogoś bardzo mocno się kocha to można umrzeć z bólu i rozpaczy jeśli ta nasza druga połówka odejdzie z tego świata. Do ostatniej wizyty w łódzkim AP traktowałem takie sformułowania jak piękne frazesy, typu "miłość od pierwszego wejrzenia", "przyjaźń na całe życie", które mają nam pomagać walczyć z przeciwnościami losy i pokazywać, że jednak życie jest piękne i warte smakowania.

Jednak najnowsze rodzinne odkrycia całkowicie zmieniły mój pogląd na ten temat. Otóż przeglądając księgi z jednej z podłódzkich parafii natrafiłem w pewnym momencie na akt zgonu (#33) mojej 6*prababci Elżbiety Szczepaniak zd. ?. Dokument ten można w skrócie streścić do kilku zdań:
"dnia dwudziestego ósmego Października Tysiąc ośmset dwudziestego dziewiątego roku o godzinie iedenastey przed Południem. Stawił się (...) i oświadczyli że w dniu dwudziestym Szóstym tego miesiąca i roku o godzinie dziewiątey przed południem umarła Elżbieta Szczepaniakówna (...) lat pięćdziesiąt sześć (...) Zostawiwszy po sobie owdowiałego męża Stanisława Szczepaniaka"

piątek, 4 listopada 2011

Indeksacja - Zarządzenie z 1943 r.

Kilka dni temu szczęśliwe udało mi się zakończyć prace nad indeksowaniem hitlerowskiego zarządzenia regulującego zmiany w nazewnictwie ponad 1000 miejscowości z Kraju Warty. Przekazałem go Pani Iwonie Łaptaszyńskiej, prezes Towarzystwa Genealogicznego Centralnej Polski, aby mógł być udostępniony szerszej grupie osób.

"Zarządzenie w sprawie zmiany nazw miejscowości Kraju Warty" z 18 V 1943 r.

wtorek, 1 listopada 2011

Czas wspomnień i zadumy

Dwa dni w roku są dla każdego Polaka wyjątkowe i szczególne - niezależnie od tego czy jest on genealogiem, czy też nie. Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to czas wspomnień, zadumy i refleksji nad życiem i śmiercią. Czasem radosnej i pogodnej myśli, czasem smutnej i przygnębiającej.

Jest to również czas odwiedzin i wizyt, tak samo wyjątkowych i szczególnych jak cały ten okres. Wyjątkowych i szczególnych dlatego, że nie idziemy spotkać się z kimś aby miło spędzić czas, dobrze się pobawić bądź po prostu poplotkować - idziemy odwiedzić osoby, które już odeszły, których już z nami nie ma. Zatrzymać się przy ich grobach, zapalić świeczkę, zmówić modlitwę i czasem z nimi porozmawiać. Pożalić się, podzielić radością, czy też po prostu powiedzieć co tam u nas. Kilka chwil dla nich, dla tych którzy byli dla nas bliscy oraz dla tych, których nawet nie mieliśmy okazji poznać ale w jakiś sposób są nam bliskie.