czwartek, 9 marca 2023

Franciszek Turlakiewicz i Marianna Bińskowska

Ostatnio mam szczęście do zmiennych nazwisk wśród moich przodków.

Kilkanaście lat temu dosyć intensywnie badałem linię mojego nazwiska wraz z bocznymi liniami. Jedną z tych bocznych gałęzi było nazwisko Turlakiewicz, które nosiła moja 2*prababcia Apolonia, żona Edwarda Czyżewskiego. Jej rodzicami byli Jan Nepomucen Turlakiewicz (1816-1896) oraz Józefa zd. Lewandowska (1816-1867). Z kolei rodzicami Jana Nepomucena był Franciszek Turlakiewicz i Marianna zd. Bińkowska. Udało mi się wówczas odnaleźć także akt chrztu w/w Franciszka, syna uczciwych Wojciecha i Józefaty Turlaków urodzonego 7 października 1778 r. w Piątku.

 
Źródło:Źródło: Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi, Piątek, sygn. 4

Potem ściana, nigdzie nie mogłem namierzyć aktu małżeństwa moich 4*pradziadków, ani aktu chrztu Marianny zd. Bińkowska. W końcu dałem sobie spokój, bo szukanie w ciemno nie miało zupełnie sensu.

Niedawno jednak zebrałem się w sobie, by powrócić do gałęzi Turlakiewiczów (Turlaków) i Bińkowskich. Zebrałem wszystkie znalezione wcześniej informacje i zacząłem powoli, analitycznie wszystko czytać i notować najważniejsze rzeczy. Moi 4*pradziadkowie musieli ostatecznie gdzieś wziąć ten ślub i liczyłem, że może lata temu przegapiłem jakąś informację lub z powodu niedostępności materiału źródłowego nie mogłem przebadać akt z jakichś parafii.

Klucz do rozwiązania zagadki tkwił w akcie zgonu Marianny Turlakiewicz zd. Bińkowska z 1845 r., par. Niemysłów. W jego treści zapisano, że zmarła była córką „Świętey pamięci Szymona i Barbary z Michalskich małżonków Binkoskich zmarłych w Charłupi Wielkiey”. W swoich starych notatkach znalazłem informacje, że przeglądałem księgi z tej parafii w 2010 r., jednak nie natrafiłem wówczas ani na akty zgonu w/w osób, ani tym bardziej na akt małżeństwa moich 4*pradziadków. Czując podświadomie, że mogłem coś wtedy przegapić zdecydowałem się na przejrzenie jeszcze raz dostępnych w łódzkich archiwach ksiąg ASC i metrykalnych z parafii w Charłupi Wielkiej.

Szybko okazało się, że moje poszukiwania sprzed kilkunastu lat były guzik warte. Miałem wtedy dużo chęci i zapału, ale krucho było z wiedzą i doświadczeniem. Szukałem wówczas konkretnych osób i konkretnych nazwisk, w ogóle nie patrząc na ewentualne błędy, oboczności i zmiany. Teraz natomiast bezproblemowo ustaliłem, że Szymon i Barbara faktycznie zmarli na terenie parafii w Charłupi Wielkiej, jednak– podobnie jak w przypadku Turlakiewicz-Turlak – ich nazwisko zostało na początku XIX w. mocno uszlachetnione, gdyż Bińkowscy okazali się Bieńkami. I tak, Szymon Bieniek zmarł w wieku 60 lat w 1811 r., a Barbara Bieniek w wieku 65 lat w 1807 r.

Od tego odkrycia poszło już gładko w kierunku odnalezienia aktu małżeństwa Franciszka Turlakiewicza (Turlaka) i Marianny zd. Bińkowska (Bieniek), choć i tutaj nie obyło się bez dużej niespodzianki. Podejrzewałem, że Marianna mogła urodzić się na terenie parafii w Charłupi Wielkiej, więc naturalnym było, iż gdzieś w tamtejszych księgach będzie jej ślub. Marianna Turlakiewicz zd. Bińkowska zmarła w wieku 59 lat, powinna zatem urodzić się ok. 1786 r. Konkludując, na pewno nie mogła wyjść za mąż przed 1800 r. Najstarsze dziecko Franciszka i Marianny Turlakiewiczów urodziło się w z kolei w 1805 r. Małżeństwo musiało się więc odbyć gdzieś w przedziale tych pięciu lat.

W tym okresie tylko jeden ślub pasował do poszukiwanego. Otóż w 1804 r. w kościele w Charłupi Wielkiej ślub bierze Marianna zd. Bieniek z Franciszkiem… Kwiatkowskim, stolarzem z Piątku.

 
Źródło: Archiwum Diecezjalne we Włocławku, Charłupia Wielka, sygn. 9

Nazwisko pana młodego absolutnie do niczego nie podobne, w ogóle nie występujące nie tylko w tej gałęzi mojej rodziny, ale w ogóle w całej rodzinie. Nie może być jednak pomyłki co do tożsamości Franciszka, gdyż:

  • w poszukiwanym okresie jest jeszcze tylko jeden ślub Marianny zd. Bieniek, ale tam panem młodym jest Mateusz Zawieja (ślub w 1806 r.),
  • pan młody pochodzi z Piątku, a tam urodził się Franciszek Turlakiewicz (Turlak),
  • zawód pana młodego to stolarz, a Franciszek Turlakiewicz (Turlak) w aktach urodzeń swoich dzieci, w dokumentach gdzie był zgłaszającym/świadkiem, jak również w akcie zgonu opisywany jest jako osoba wykonująca właśnie tę profesję.

Myślę, że nie dowiem się skąd nagle wzięło się w powyższym akcie małżeństwa „Kwiatkowski” (choć nigdy nic nie wiadomo, a nuż jednak gdzieś tam pojawi się jeszcze to nazwisko?), na razie muszę przyjąć jako hipotezę roboczą to, iż jest to błąd popełniony przez proboszcza.

Z kolei fakt odkrycia, że Bińkowscy tak naprawdę nosili nazwisko Bieniek otworzyło mi drogę do cofnięcia się aż o kolejne 3 pokolenia i przebicia magicznej ściany XVII w. O tym jednak już w jakiejś kolejnej opowieści…

2 komentarze:

  1. A Turlakiewiczami nie dojdziemy do XVII wieku? Zbigniew Turlakiewicz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadzieję można mieć zawsze, ale póki co brak żadnego śladu, który mógłby poprowadzić gałązkę Turlakiewiczów aż do XVII w.

      Usuń