W okolicach połowy grudnia 2011 roku zacząłem się zastanawiać czy nie wypadałoby "sformalizować" swoją pasję poprzez dołączenie do któregoś z istniejących towarzystw genealogicznych. Przez chwilę rozważałem wstąpienie w szeregi PTG, jednak przeważył lokalny patriotyzm i postanowiłem stać się członkiem Towarzystwa Genealogicznego Centralnej Polski. :)
Sprawy formalne załatwiłem już sprawnie i szybko dzięki kontaktowaniu się via e-mail z Panią Prezes TGCP Iwoną Łaptaszyńską. Po uzyskaniu odpowiedzi na kilka ogólnych pytań dotyczących funkcjonowania towarzystwa, comiesięcznych spotkań etc. wydrukowałem i wypełniłem deklarację członkowską zamieszczoną na stronie TGCP, wpłaciłem przelewem stosowną kwotę i... teoretycznie stałem się członkiem Towarzystwa.